Misja rodzina zastępcza

Liczba odwiedzających: 375

bilbord-pcpr-rodzina-zastepcza.jpg (170 KB)

Zostań zawodowym opiekunem dzieci, które los pozbawił możliwości wychowywania się w domu rodzinnym. Wystarczy, że zgłosisz się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Legionowie i skorzystasz z kursu przygotowującego do pełnienia roli rodzica zastępczego. Jeśli zakwalifikujesz się, będziesz mógł stworzyć dom dla kilkorga dzieci.

W zależności od liczby dzieci przebywających pod Twoją opieką oferujemy Ci:

- wieloletnią umowę cywilną,
- wynagrodzenie i inne świadczenia,
- osobę do pomocy,
- częściowy zwrot kosztów za utrzymanie lokalu,
- szkolenia i grupę wsparcia,
- pomoc psychologiczną i prawną,
- opiekę koordynatora pieczy zastępczej lub pracownika socjalnego.

Kogo szukamy?

Par lub singli, którzy: 

- posiadają pełnię władzy rodzicielskiej,
- posiadają pełną zdolność do czynności prawnych,
- mają stan zdrowia pozwalający na objęcie dzieci opieką i wychowaniem,
- zapewnią odpowiednie warunki umożliwiające dziecku zaspokajanie jego indywidualnych potrzeb.

Osoby, które chciałyby podjąć się pomocy dzieciom pozbawionym czasowo lub trwale opieki rodzicielskiej, zapraszamy do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Legionowie, ul. W. Sikorskiego 11, tel.: 22 76 40 140.
 
Małgorzata Korkosz o byciu rodziną zastępczą

Jak to się stało, że jesteście Państwo rodziną zastępczą?

Trwało to kilka lat zanim podjęliśmy decyzję, było wcześniej dużo zdarzeń, które spowodowały, że ostatecznie zostaliśmy rodzicami zastępczymi. Zawsze mieliśmy bardzo dobry kontakt z dziećmi – tak w każdym razie mówili nam znajomi na wspólnych wakacjach, gdzie było zawsze dużo dzieci naszych przyjaciół, więc to był ten jeden z argumentów.

Ile dzieci przebywa pod Państwa opieką?

Obecnie w pieczy jest z nami czworo dzieci. Mają 2, 4, 5 i 13 lat. W ubiegłym roku jeszcze przyjęliśmy nastolatkę, ale obecnie jest w instytucjonalnej pieczy zastępczej.

Czym jest dla Państwa rodzicielstwo zastępcze?

Rodzicielstwo zastępcze to przede wszystkim misja, a także ogromne wyzwanie. Nie każdy człowiek jest w stanie wykonywać tę, jakby nie było, pracę, która jest trudną i męczącą, lecz satysfakcja jest tu gwarantowana. Są to często proste rzeczy, z których czerpiemy to zadowolenie i siłę.

Najpiękniejszy moment?

Nie ma tego jednego najpiękniejszego. Piękne wspomnienia mamy po udanych wakacjach, a czasami po prostu po udanym wspólnym dniu.

Co powiedzieliby Państwo osobom, które rozważają zostanie rodzicami zastępczymi?

Trzeba być nastawionym na ciężką pracę, a potem będzie o wiele łatwiej, mniej rozczarowań nas spotka i, co najważniejsze, nie można mieć zbyt dużych oczekiwań względem dzieci. Należy pamiętać, że to dzieci po traumach, po bardzo dużych przejściach. I nie możemy oczekiwać wdzięczności, bo tego nie robi się dla poklasku, raczej dla wewnętrznej satysfakcji.

Jeśli uważasz się za osobę pełną miłości (tej bezwarunkowej najbardziej), empatyczną, pozytywnie zakręconą, jeśli pomoc drugiemu człowiekowi uważasz za normę, jeśli kochasz dzieci te małe i te nastoletnie i jeśli czujesz w sobie niespożyte pokłady pozytywnej energii, to powinieneś rozważyć możliwość zastania rodziną zastępczą. Dzieciaki potrafią nas zaskoczyć i to one też dają nam siłę!